sobota, 24 lipca 2010

Co jeszcze nas różni od zwierząt?


Na początek dziękuje Marcinowi za podesłanie linka do interesującego materiału na temat większego zróżnicowania genetycznego pomiędzy człowiekiem a szympansem niż dotąd sądziliśmy. Nie zmienia to chyba jednak faktu, że szympansy wciąż są naszymi najbliższymi (biologicznie) krewnymi...

Dziś chciałem wrzucic krótką notkę na temat interesującego tekstu Hala Herzoga Are Humans The Only Animals That Keep Pets?. Herzog broni w nim tezy, że tylko ludzie podejmują się tak specyficznej czynności jak posiadanie pets (czyli zwierzęcych domowych pupilków). Przyznaje co prawda, że znane są przypadki utrzymywania relacji zażyłości pomiędzy przedstawicielami różnych gatunków, ale praktyczniw w każdym wypadku zjawisko to dotyczyło zwierząt żyjących w środowisku zamkniętym lub na wpół kontrolowanym przez człowieka.

Jak zauważa Raymond Ho, głównym argumentem Herzoga za tym, że tylko ludzie są rzeczywistymi posiadaczami zwierzęcych pupilków jest teza, że tylko ludzie praktykują to posiadanie w swoim naturalnym środowisku. Znane nam przypadki zwierząt posiadających zwięrzecych pupilków (innego gatunku) są zdaniem Herzoga fałszywe ponieważ nie "dzieją sie" w naturalnym środowisku.

Jak dla mnie ta argumentacja jest wątpliwej siły. Przede wszystkim trzeba by się zastanowić nad zdefiniowaniem paru kwestii jak chociażby co rozumiemy pod słowem zwierzęcy pupilek (pets). Jak również nad tym czy środowisko w którym trwa całe życie dany osobnik jest środowiskiem sztucznym czy też właśnie dla niego naturalnym.
Zachęcam do zapoznania się z Źródłem:

http://theprancingpapio.blogspot.com/2010/07/do-animals-keep-pets.html